9/29/2023

Ten ptak, co mieszka we mnie, leci, dokąd chce

 

Ten ptak, co mieszka we mnie, leci, dokąd chce, Sara Lundberg, tł. Anna Czernow, Wytwórnia 2023.

Ta piękna, malarsko przedstawiona biografia dzieciństwa szwedzkiej artystki  XX wieku, Berty Hansson, wbiła mnie w fotel. Podeszłam do niej nieufnie, przeczuwając, że ktoś tu będzie chciał zagrać na czytelniczych emocjach. I nie myliłam się.

Ta historia pozornie nie ma w sobie nic wyjątkowego. To, że opowiada o Bercie Hansson, jednej z najznamienitszych malarek ekspresjonizmu, nie ma większego znaczenia. Pod jej postacią kryje się właściwie każda dziewczynka, która kiedykolwiek próbowała wyrwać się na niepodległość: w Szwecji, w Polsce, w Wielkiej Brytanii, na całym świecie. Sara Lundberg sięgnęła po biografię Berty z uwagi na podobieństwo do losów swojej własnej babci, utalentowanej dziewczynki wychowanej na skandynawskiej wsi. Książka, która zrodziła się w jej głowie miała być namacalnym dowodem determinacji, świadkiem historii, ale też hołdem dla tych wszystkich, które z różnych względów musiały zrezygnować ze swoich ambicji.

Lundberg udało się coś wyjątkowego. Zaczarowała tę opowieść, korzystając z motywów artystycznych obecnych w twórczości Hansson. To dzięki temu, suche fakty, które zaczerpnęła z autobiografii artystki, nabrały szczególnej lekkości. Praca w gospodarstwie, ciężka choroba mamy, marzenia o dalszej nauce zostały symbolicznie przedstawione za pomocą pojawiającego się na kartach picturebooka glinianego ptaka, wyrywającego się do lotu. Motyw ptaka, tak charakterystyczny dla twórczości Berty, tak jej bliski przez wszystkie lata tworzenia, a pod koniec życia praktycznie jedyny po jaki sięgała, pozwolił Lundberg przekuć tę historię w subtelny, do głębi poruszający i uniwersalny przekaz. 

Akwarele Sary Lundberg zdają się zaglądać Bercie Hansson przez ramię. Dorosły czytelnik, nawet ten jedynie pobieżnie znający jej twórczość, od razu dostrzeże, że obecność białych krów z czarnymi oczami i nakrapianymi bokami nie jest tu przypadkowa. Podobnie obrazy natury, czy nieco karykaturalnie wykrzywione portrety dzieci. Lundberg czerpie z Hansson z rozmysłem, ładnie wpisuje jej styl we własną malarską kreskę.

"Ten ptak, co mieszka we mnie, leci, dokąd chce" to piękny coffee table book, ale też picturebook do wspólnej lub samodzielnej lektury dla nastolatka. Dla wszystkich tych, co cenią poruszające historie, inspirujące obrazy, a co najważniejsze spójny dopracowany przekaz, który nie pozostawia obojętnym. Mimo że zwykle unikam czytelniczych wzruszeń z obawy przed nadmierną ckliwością i emfazą, tym razem nie poczułam się emocjonalnie zmanipulowana. Moja jedenastoletnia córka także przyjęła tę książkę z dużym zachwytem.






9/18/2023

Beret i Kapot

 

Beret i Kapot, Maida Koren & Damijan Stepančič, tł. Marta Cmiel-Bażant, Druganoga 2023

Beret i Kapot, a po słoweńsku, czyli w języku oryginału, Czapka i Kurtka to para zakręconych prosiaków, których determinacja jest zdecydowanie ich największą zaletą. Chłopaków spotykamy w pierwszej części totalnie odpalonego komiksu dla wszystkich od 6 lat w górę. Żadna tam ambitna literatura, po prostu świetna zabawa.

Autorka scenariusza, Majda Koren, pojawiła się już na polskim rynku za sprawą zilustrowanej przez Agatę Dudek książki dla najmłodszych pt. "Ugotuj mi bajkę"* (nominacja graficzna PS IBBY 2017). Damijan Stepančič, zadebiutował w Polsce, również za sprawą wydawnictwa Ezop, książką o zwariowanym zwierzęcym cyrku, w którym główną rolę grają pchły**. I to na różnych scenach. ;)

Współpraca Koren i  Stepančiča przy "Berecie i Kapocie" rodzi coś totalnie nowego i zaskakującego. Szalona pogoń, szybkie zwroty akcji, dynamiczne dialogi – tu dzieje się tak dużo, że zatrzymujemy się dopiero na ostatniej stronie. Jest przygoda, niebezpieczeństwo, pościgi, złodziejskie wybryki, a co pewien czas wizyta w areszcie, bo po piętach depcze bohaterom nieustannie nieustraszony inspektor Anton. Jeśli pamiętacie duński "Gang Olsena" i ich spektakularne powroty do więzienia, Beret i Kapot co chwila kończą w podobny sposób. Na szczęście dla czytelników nie brak im pomysłów, jak się stamtąd wydostać. 

Rysunki w stylu Nadii Budde ("Ze zwierzyną pod pierzyną") – z pozoru niedbałe, na swój sposób brzydkie – świetnie wpisują się w charakter niepokornych bohaterów i ich szemranego światka. Co ciekawe, Damijan Stepančič stworzył tę konwencję specjalnie na potrzeby tej komiksowej serii. Jak przyznał w jednym z wywiadów, nie lubi trzymać się jednego stylu, bo tylko eksperymentowanie pozwala mu w pełni się rozwijać.

Zarówno w tekście jak i w obrazie pojawiają też zabawne nawiązania do popkultury (np. Pustynna Róża, Easy Rider), czyli mrugnięcia okiem w stronę dorosłego czytelnika. Odjechane zakończenie powinno zaś zadowolić najmłodszych czytelników. Ucieszą się też pewnie fani Muppetów. ;)




* Ugotuj mi bajkę, Maida Koren, il. Agata Dudek, tł. Mariusz Biedrzycki, Ezop 2017.

** Cyrk Antoniego, Peter Svetina, il. Damijan Stepančič, tł. Katarina Šalamun-Biedrzycka, Ezop 2015.