12/06/2024
Krótka opowieść o miłości
Krótka opowieść o miłości, Ulf Stark, il. Ida Björs, tł. Katarzyna Skalska, Zakamarki 2024.
Tylko Ulf Stark potrafi tak opisać dzieciństwo, żeby trafić w samo sedno. Chwytająca za serce historia o wojnie, która zmienia wszystko a jednocześnie nie zmienia nic.
Magia codziennych przedmiotów, klimat świąt i to, co nieuchwytne między ludźmi – w okolicznościach zawieruchy II Wojny Światowej dzieje się historia, której atmosferę doskonale znamy. Ulf Stark pisał już takie nie raz, a my cieszyliśmy się ich bezpretensjonalną szczerością. Prostota, humor a przede wszystkim stale obecne w autorze wewnętrzne dziecko sprawiają, że znowu dostajemy książkę autentyczną, choć na swój sposób również magiczną.
Fred czeka: na tatę, który jest na froncie, na Elsę, żeby zrozumiała, co do niej czuje, na uśmiech mamy i wreszcie na Święta. Trudno o to wszystko, gdy w spiżarni pusto, na dworze piekielnie zimno a mały szkolny wybryk staje się przyczyną dyrektorskiej nagany. Na szczęście jest Granfors, który sprzedaje choinki na placu i za pomoc oferuje niewielką gratyfikację, najlepszy przyjaciel Oskar i tata, który choć w rzeczywistość jest tylko szmerem w wentylacyjnym przewodzie, można mu powierzyć każdy sekret.
W szkole toczą się małe wojny, a w sercu wielkie bitwy, następują osobiste porażki, a czasem małe zwycięstwa. Słowem, wszystko jest jakby normalnie, choć nie można tego nazwać normalnością. Można za to rozmarzyć się, czytając o pierwszej miłości, bo ta opisana jest naprawdę bezkonkurencyjnie. Wspaniała (i wcale nie taka krótka) książka o tym, że marzenia naprawdę się spełniają. Do czytania nie tylko w Święta.
12/01/2024
Książka Roku 2024 PS IBBY - nominacje
Polska Sekcja IBBY ogłosiła tegoroczne nominacje do nagrody Książka Roku 2024. W gronie nominowanych znalazł się w tym roku zespół Plebiscytu Lokomotywa, którego jako Mała Czcionka jestem członkiem i skromnym pomysłodawcą.
Bardzo dziękuję za nominację w imieniu własnym i zespołu i gratuluję wszystkim Nominowanym!
Jury literackie w składzie Małgorzata Wójcik-Dudek (przewodnicząca), Georgina Gryboś, Anna Mik
nominowało do nagrody literackiej Książka Roku 2024 PS IBBY następujących twórców i twórczynie (lista według nazwisk w porządku alfabetycznym):
- Paweł Beręsewicz „Dziewięć czerwonych iksów”, Wydawnictwo Literatura
- Ola Cieślak „Czego nie wiecie o alfabecie”, Wydawnictwo Dwie Siostry
- Agnieszka Dąbrowska „Za duży na bajki 2”, Wydawnictwo Agora dla dzieci
- Cezary Harasimowicz „Chłopiec z lasu”, Wydawnictwo Agora dla dzieci
- Boguś Janiszewski „Książka o narkotykach. Nieporadnik”, Wydawnictwo Agora dla dzieci
- Roksana Jędrzejewska-Wróbel „W krainie snów”, Wydawnictwo Literackie
- Waldemar Kuligowski „Uszatek, pięcipiędek i dziura w uchu. Jak zmierzyć świat?”,
Wydawnictwo Albus - Renata Piątkowska „Jak to się zaczęło? Mity o powstaniu świata”, Wydawnictwo Literatura
- Marta Rydz-Domańska „Kocioł. Pierwszy astromiauta”, Wydawnictwo BIS
- Katarzyna Samosiej „Dlaczego? – czyli o tym, co na napędza”, Wydawnictwo Studio Koloru
- Barbara Supeł „Pewnego dnia odwiedziłam dziadka”, Wydawnictwo Świetlik
- Katarzyna Wasilkowska „Witajcie w Chudegnatach”, Wydawnictwo Literatura
Jury graficzne w składzie Krystyna Lipka-Sztarbałło (przewodnicząca), Katarzyna Bury, Anna Machwic
nominowało do nagrody graficznej Książka Roku 2024 PS IBBY w kategorii ilustracje następujących twórców i twórczynie (lista według nazwisk w porządku alfabetycznym):
- Jacek Ambrożewski „Pyszne przypadki. Niewiarygodne historie słynnych dań”, Wydawnictwo
Dwie Siostry - Aleksandra Badura „Łapać złodzieja”, Wydawnictwo Tatarak
- Dominika Czerniak-Chojnacka „Duchowy przewodnik po Polsce, czyli 101 wycieczek z
dreszczykiem”, Wydawnictwo Dwie Siostry - Paulina Daniluk „Uszatek, pięcipiędek i dziura w uchu. Jak zmierzyć świat?”, Wydawnictwo
Albus - Agata Dudek i Małgorzata Nowak „Energia”, Wydawnictwo Muchomor
- Magdalena Kozieł-Nowak „Julian Tuwim dzieciom”, Wydawnictwo Nasza Księgarnia
- Paweł Pawlak „Moko, najśmieszniejszy klaun na świecie”, Wydawnictwo Nasza Księgarnia
- Ela Wasiuczyńska „Julian Tuwim. List do wszystkich dzieci”, Wydawnictwo Wilga
W kategorii książka autorska lub/i obrazkowa jury graficzne nominowało następujących twórców i twórczynie (lista według nazwisk w porządku alfabetycznym):
- Maria Dek „W lesie”, Wydawnictwo Bernardinum
- Nika Jaworowska-Duchlińska „Ryś Żartowniś”, Wydawnictwo Świetlik
Jury złożone z „upowszechniaczek” nagrodzonych w ubiegłych edycjach nagrody, w którego skład wchodzą
Lucyna Brzezińska-Eluszkiewicz, Alina Januszczyk, Małgorzata Swędrowska
nominowało następujące osoby do nagrody za upowszechnianie czytelnictwa w konkursie Książka Roku 2023 (w porządku alfabetycznym):
- Aneta Korycińska, Baba od polskiego – nauczycielka języka polskiego, oligofrenopedagożka,
podcasterka, popularyzatorka wiedzy o języku i literaturze polskiej.
Nominacja:
Za bycie Nauczycielką, która edukuje przez literaturę i dostosowuje metody pracy z tekstem do młodego odbiorcy, w tym tego ze szczególnymi potrzebami.
Za odczarowywanie lektur szkolnych, wskazywanie nowych, niesienie przyjemności z czytania.
Za wskazywanie i wykorzystywanie roli literatury w procesie wychowania i wspierania dzieci i młodzieży.
Za obecność Książki w szkole.
- Plebiscyt Blogerów LOKOMOTYWA – non profitowa inicjatywa blogerów książkowych
promująca dobrą literaturę dla niedorosłych. W skład zespołu wchodzi 17 blogerów.
Nominacja:
Za mądrą obecność z książkami dla niedorosłych w sieci i zabieganie o szerokie grono odbiorców.
Za merytoryczne recenzje, których nie można kupić.
Za regularność i za sięganie po publikacje nawet najmniejszych wydawnictw. Za dostrzeganie jakości, wielowymiarowości, różnorodności form i treści.
Za znaczenie tej pracy, gdyż pokazywanie w Internecie wartościowych i jakościowych treści może wspierać jego pozytywny wymiar i wypierać treści szkodliwe oraz manipulacyjne.
- Jakub Tylman – pedagog, nauczyciel przedmiotów artystycznych, twórca nowoczesnych
projektów edukacyjnych. Prowadzący autorski cykl promujący czytelnictwo „CzytaMY” w
programie Pytanie Na Śniadanie!
Nominacja:
Edukatorowi – za cykl CzytamMY, za siłę medialną pozwalającą książkom dla dzieci dotrzeć tam, gdzie było ich doprawdy mało i pozwolenie, by literatura dla dzieci stała się tematem medialnym.
Osobowości – za barwy (dosłowne i przenośne), które przyciągają uwagę dzieci do książek. Za wielość tematów i włączanie młodych czytelników w dzieło upowszechniania. Za dawanie dzieciom i literaturze głosu.
Serdeczne gratulacje!
11/30/2024
Tajemnica Świętego Mikołaja
Tajemnica Świętego Mikołaja, Mac Barnett, Jon Klassen, tł. Karolina Iwaszkiewicz, Dwie Siostry 2023.
Tę książkę znalazłam pod choinką w zeszłym roku, stąd na recenzję przyszło jej trochę poczekać. Nadrabiam zatem w pierwszej świątecznej polecajce.
Barnett i Klassen znani są doskonale jako autorzy takich bestsellerów jak "Sam i Dave kopią dół", serii o czapeczce (w Polsce wyszły dwa tomy z trzech), czy zekranizowanej przez Apple TV trylogii o kształtach. Niewątpliwie trudno o lepiej zgrany duet autorski. Ich książki charakteryzuje przemyślana i dobrze spuentowana fabuła, inteligentne poczucie humoru i wysmakowane ilustracje. Jona Klassena łatwo rozpoznać: przenikliwe spojrzenia jego bohaterów mówią więcej niż niejedno słowo. Obaj panowie mają zresztą dar do wychwytywania istotnych szczegółów i bawienia się nimi nie gorzej niż zwolennicy bressonowskiej koncepcji decydującego momentu.
"Tajemnica Świętego Mikołaja" to książka, która w dużej mierze składa się właśnie z takich momentów. Momentów – i to chyba buduje klimat tej historii – które przecież nigdy nie miały szansy się wydarzyć. Barnett i Klassen mnożą pomysły na to, w jaki sposób Święty Mikołaj może dostać się do domu. Sposoby z jakich korzysta, każdy czytelnik w zależności od wieku oceni własną miarą. Co ciekawe tajemnica Świętego Mikołaja pozostanie na zawsze tajemnicą. Autorzy nie podsuwają nam bowiem ostatecznej odpowiedzi na kluczowe pytanie.
W jednej z zagranicznych recenzji przeczytałam, że "Tajemnica Świętego Mikołaja" powstała najprawdopodobniej z pobudek finansowych. Istotnie, nie trudno zauważyć, że książka, mimo iż piękna wizualnie, nie daje tyle satysfakcji co inne dzieła autorów. Tekst, zarówno w oryginale jak i w polskim przekładzie, czyta się ciężko, a wspomniany brak puenty nie rekompensuje tej czytelniczej jazdy pod górkę. Marudzę w sposób świadomy, bo wiem skądinąd na co autorów stać i czego nam w tym picturebooku nie dali. Za odrywanie kuponów od popularności nie grozi jeszcze żaden sąd, więc Barnett i Klassen także zasługują na łagodne potraktowanie. Na pocieszenie jedna z fajniejszych ilustracji z książki: widzieliście kiedyś Mikołaja wykapującego się z kranu? :)
11/23/2024
Kurzol. Kto ukradł pamięć?
Kurzol. Kto ukradł pamięć?, Boguś Janiszewski & Nikola Kucharska, Agora 2024.
Połączenie komiksu i klasycznej narracji w biologiczno-anatomicznym anturażu – trzecia odsłona współpracy Bogusia Janiszewskiego z Nikolą Kucharską nabiera skrzydeł.
Koncepcja kłębka kurzu spod łóżka, który w magiczny sposób ożywa i zabiera kilkuletniego Antka na wycieczkę po wnętrzu organizmu, od początku wydała mi się nieco przekombinowana. Dlaczego akurat kurz ma być dla czytelników przewodnikiem po książce o zdrowiu? Zanim przyzwyczaiłam się do tego pomysłu i przestał mnie irytować, minęły trzy premiery i w ten sposób trzymam w ręku tom dotyczący zgubnych skutków uzależnienia od elektroniki. Mam poczucie, że w konwencji zdołali też osiąść sami twórcy, bo w trzecią część wchodzi się gładko, bez dłuższego namysłu nad sensem. Faktycznie, kiedy odstawi się na bok kwestię zasadności istnienia głównego bohatera, sama historia wciąga, daje potężny zastrzyk wiedzy i zwyczajnie bawi.
Mieliśmy już tom dotyczący skutków niewyspania i taki o radzenia sobie ze strachem. Autorzy bezbłędnie wybierają tematy, które żywotnie dotyczą młodych czytelników i osadzają je w skądinąd znanej i lubianej przez dzieci koncepcji przestrzeni ludzkiego organizmu, zamieszkanej przez upersonifikowane krwinki, hormony, neuroprzekaźniki i inne składniki organizmu. Boguś Janiszewski, jak zwykle przenikliwie inteligentny i pomysłowy, nie pozwala się nudzić, sprytnie i ciekawie łącząc wiedzę medyczną z wciągającą przygodą. Nikola Kucharska dba o dynamikę akcji za pomocą kadrów. Ta dwoistość "Kurzola" to jego niezaprzeczalny atut i gwarancja, że nie utkniemy w naukowej wiedzy, a dzięki barwnym postaciom (Dopamina Michalina, Felicjan – Starszy Inspektor Układu Nagrody, Glutaminiany i ich koleżanki Acetylocholiny) mamy szansę zapamiętać znacznie więcej niż ze zwykłej książki nonfiction.
W zapowiedziach kolejny tom serii. Tym razem chyba o kichaniu. A może o wirusach. Dajmy się zaskoczyć.
11/15/2024
Tyle się wydarzyło i tyle jeszcze nas czeka
Tyle się wydarzyło i tyle jeszcze nas czeka, Johanna Schaible, tł. Agata Teperek, Widnokrąg 2024.
Przemyślany w każdym szczególe, niezwykle subtelny i dający do myślenia picturebook ukazał się właśnie nakładem wydawnictwa Widnokrąg. Perełka, która nie powinna zginąć w zalewie przedświątecznych nowości.
Na początku zaskakuje formą, choć dopiero w połączeniu z treścią odkrywa cały swój czar. Standardowy format strony z każdym kolejnym przełożeniem kartki staje się coraz mniejszy, a po dotarciu do środka zaczyna z powrotem rosnąć. Kolory od ciemnych zmierzają do coraz bardziej kolorowych, aż powtórnie gasną w okolicach środka, by za chwilę znowu rozbłysnąć. Szwajcarska artystka, Johanna Schaible, wymyśliła tę książkę jako swoistą podróż przez życie: w wymiarze ogólnym – od narodzin świata do teraźniejszości, i osobistym – od świtu do zmierzchu życia. Format stron wykorzystała do podkreślenia szerokiej i wąskiej perspektywy, kolor do zaakcentowania etapów.
"Tyle się wydarzyło" to książka otwarta. Pierwsza połowa bazuje na zdaniach twierdzących, druga na skłaniających do namysłu pytaniach. Sprawdzi się zarówno u operujących na konkretach kilkulatków, jak i podejmujących głębszą refleksję nastolatków. Książka bez daty ważności. Barwne kolaże świetnie współgrają z surowym, szorstkim papierem. Lapidarne zdania pozostawiają przestrzeń do delektowania się obrazem. Dzięki uporządkowanej, przemyślanej strukturze można czytać i oglądać na okrągło, kończąc i wracając do początku.
11/08/2024
Góry
Góry, Regina Giménez, tł. Karolina Jaszecka, Druganoga & Tatrzański Park Narodowy 2024.
Regina Giménez powraca z nową odsłoną geografii w artystycznym anturażu. Tym razem koncentruje się wyłącznie na górach. Hipnotyczna magia trójkątów i potężna dawka wiedzy.
Koncept jest w zasadzie ten sam. Książka nie zaskoczy nas niczym nowym i to chyba dobrze. Giménez jest artystką skali. Lubi duży format i czyste przestrzenie. Jednocześnie w pisaniu jest konkretna i zorientowana na to, co w istocie chce przekazać. Ona nie objaśnia świata, tylko go systematyzuje. To nie jest książka, która wdraża w pojęcia, raczej, bazując na zdobytej wiedzy próbuje zaintrygować, zaskoczyć, zmusić do zastanowienia. Kiedy patrzę na "Góry" z boku, wydają mi się nawet nieco trudniejsze w odbiorze niż wprowadzające w temat "Geo-grafiki". Prawdopodobnie taki sam wniosek wysnuł wydawca, bo książka polecana jest dla czytelników 12+, a nie jak poprzednio 8+.
Autorka stara się wydobyć na światło dziennie głównie to, co w górach policzalne: wiek, wysokość, zajmowaną powierzchnię, dane klimatyczne, polityczne i wszelkie wzajemne odniesienia. Na bazie tych informacji tworzy geometryczne schematy, które z artystycznym wyczuciem upina na kartce niczym najpiękniejsze obrazy w galerii sztuki nowoczesnej. Wykonane ołówkiem szkice, jak z zeszytu do geometrii, pociągnięte kolorową farbą magicznie przeskakują w inny wymiar. Patrząc z daleka odnosi się wrażenie, że geografia jest tylko pretekstem do pobawienia się mapą hipsometryczną, przekrojem stratygraficznym, czy wykresem kołowym. Wszystko staje się sztuka, a sztuka wszystkim.
10/31/2024
Tam i z powrotem. Opowieści jaskółek
Tam i z powrotem. Opowieści jaskółek, Marianna Oklejak, Libra 2023.
Książka pełna rozmachu, który Marianna Oklejak ewidentnie bardzo kocha. Opowieść o jaskółkach, ale też po prostu o świecie – o prostych prawdach, które nie tracą na aktualności.
"Opowieści jaskółek" to książka pretekst. Z jednej strony okazja do opowiedzenia czytelnikom o tych niezwykłych ptakach, tak trwale wpisanych w polską kulturę i przyrodę, z drugiej szansa na pokazanie ich w nieco innym świetle, w perspektywie ludzkiego życia, nie tylko tu i teraz. Jaskółki w kontekście przyrodniczym i kulturowym, krajobrazowym i historycznym. Krótkie teksty na bogato ilustrowanych rozkładówkach jedynie sygnalizują pewne tematy, skłaniają do dalszej rozmowy, czasem angażują do rozwiązania prostych zagadek. Dlaczego jaskółki są nazywane plotkarkami? Gdzie zimują? Jak postrzega je ludowa kultura? Gdzie budują gniazda? W tle tych zagadnień pojawiają się ludzcy bohaterowie, ze swoimi osobistymi historiami. Można ich lepiej poznać dzięki ilustrowanemu indeksowi na końcu, a potem wyszukać na stronach książki.
Ilustracyjna perełka zachęca do uważnego śledzenia bogatych w szczegóły rozkładówek. Niekiedy zabawne, zwykle po prostu piękne, nawiązują do ludowych wycinanek i raczą nas tym, co w twórczości Oklejak najatrakcyjniejsze: artystyczną energią i niesamowitą siłą kompozycji. Marianna Oklejak tworzy książkę, która wznosi się ponad zwykłą przyrodniczą opowiastkę: poszerza horyzonty, angażuje, tworzy okazję do poszukiwania i zadawania pytań. Jaskółki okazują się być podróżnikami na miarę współczesnych czasów: ekologicznymi, otwartymi na inne kultury, pracowitymi i oddanymi. Ptaki i ludzie żyją ze sobą w symbiozie, która od lat się nie zmienia, mimo że świat zmienia się diametralnie.
Książka głosami czytelników otrzymała tytuł laureatki Plebiscytu Lokomotywa 2023 w kategorii Obraz.
10/25/2024
Między ziemią a niebem
Między ziemią a niebem, Katarzyna Jackowska-Enemuo, il. Nika Jaworowska-Duchlińska, Albus 2024.
Najpierw zachwyciła nas "Tkaczką chmur", poetycką opowieścią o żałobie, potem przyszły baśniowe gawędy o przemijaniu ("Między światem a zaświatem"), a w tym roku otworzyliśmy kolejny garniec cudów.
"Między ziemią a niebem" to trzecia z kolei książka Katarzyny Jackowskiej-Enemuo, druga stworzona w duecie z Niką Jaworowską-Duchlińską. Artystki domykają zaświatowe baśnie historiami z tego świata i po raz kolejny kierują współczesną literaturę dziecięcą na tory nieco już zapomnianych legend i bajań. Podobnie jak poprzednim razem opowiadania nie stanowią rekonstrukcji znanych opowieści. Autorka, bazując na różnych ludowych motywach, tworzy własne historie i zachęca czytelników, by również puścili wodze fantazji i pozwolili swojej wyobraźni działać.
Katarzyna Jackowska-Enemuo – nomadka, opowiadaczka, muzykantka, bajarka – takimi określeniami charakteryzuje samą siebie, a jej książki w pełni odzwierciedlają jej szaloną wrażliwość i potencjał do odczuwania świata całą sobą. Ciągle jestem pod wrażeniem, jak łagodnie łączy współczesny język z ponadczasową tematyką, jak uważnie grzebie w kulturowych motywach, by wydobyć te, które mają moc i potrafią dotknąć do głębi.
7 legend, które znalazły się w tym zbiorze da się czytać osobno, ale jako całość stanowią opowieść o tym, co konstruuje nasz świat, co stanowi o jego unikalności a jednocześnie, co jest tak codzienne i bliskie jak narodziny i śmierć. Jest ziemia, która rodzi, woda, która obmywa i ogień, który oczyszcza. Jest płanetnik, który kieruje chmurami i wiatr, który przynosi zmianę. Są słońce i księżyc. A pośród nich wiele postaci, które Jackowska-Enemuo powołała do życia w swojej głowie.
Podobnie jak poprzednim razem opowiadaniom towarzyszą malarskie prace Niki Jaworowskiej-Duchlińskiej, które wznoszą fabułę na nowy poziom. Bardzo poetyckie i nieoczywiste pozwalają na szeroki wachlarz odczytań.