3/28/2012

Kurt i ryba



Erlend Loe
Kurt i ryba
il. Kim Hiorthoy
EneDueRabe 2012









"Kurt i ryba" to książka z kategorii, która w naszym domu ma zawsze powodzenie: trochę absurdu, dużo humoru i bez przegadania. Obawiałam, jak czterolatek przyjmie książkę dedykowaną dziewięcioletniemu czytelnikowi. Okazało się, że nie taki diabeł straszny. Przede wszystkim Kurt zyskał sympatię Tomka za sprawą żółtego wózka widłowego i mimo że ilustracje w książce są czarno-białe, bez problemu dał się wciągnąć w fabułę. Opowieść osnuta jest wokół podróży dookoła świata, którą Kurt odbywa ze swoją rodziną na wózku widłowym, a towarzyszy im ogromna martwa ryba. Mimo długiej wyprawy, ryba nie psuje się wcale, a wręcz przeciwnie, z biegiem czasu smakuje coraz lepiej. Tomka przestraszyły pistolety nowojorczyków i scena rzucania jeżami. Zapowiedział że do Nowego Jorku nie chce pojechać i to chyba główna strata, jaką ponieśliśmy po tej lekturze. My do Nowego Jorku chętnie byśmy pojechali.



3/04/2012

Przyjście lata












Jan Brzechwa
il. Mieczysław Kwacz
Przyjście lata
Spółdzielnia Pracy Rękodzieła Artystycznego "Intrografia"
Warszawa 1983


Pamiętacie harmonijkowe książeczki? Przypomniał mi o nich wpis na garażowym blogu. Wyciągnęłam z półki moje ukochane, idylliczne "Przyjście lata". Żałuję, że tak trudno je dzisiaj zdobyć. Macie inne tytuły z tej serii?







3/03/2012

There Was an Old Lady Who Swallowed a Fly








There Was an Old Lady Who Swallowed a Fly
il. Pam Adams
Child's Play
www.childs-play.com


Pam Adams (1919-2010)

Urodziła się w 1919 roku w Swindon w Hrabstwie Wiltshire, w południowej Anglii. Razem ze swoją siostrą wychowywały się na książkach Beatrix Potter, A.A. Milnego, Arthura Rackhama i Richmana Cromtona. Jako dziecko uwielbiała malować. Dlatego też wybór szkoły o profilu artystycznym w rodzinnym Swindon, a następnie artystycznych studiów w Londynie, był naturalną konsekwencją jej pasji.

„Po wojnie wyjątkowo łatwo było dostać pracę w Londynie - opowiada. - W latach 50. i 60. pracowałam w charakterze grafika dla kilku agencji reklamowych”. Śmierć rodziców w latach 70. przerwała jej ścieżkę kariery i wpłynęła na decyzję powrotu do rodzinnego Swindon.

To właśnie wtedy jej długoletnia przyjaciółka Barbara Thomson zasugerowała jej podjęcie współpracy z Michaelem Twinnem, który niedawno otworzył małe wydawnictwo o nazwie Child’s Play. Był to początek niezwykle owocnej współpracy.

„Był człowiekiem z głową pełną pomysłów”. Pam doceniała w szczególności różnorodność przedsięwzięć, w jakie miała okazję się angażować: od książek, poprzez gry do powiązanych z postaciami produktów. „Była jak anioł z niebios, - mówi o Pam wydawca - i pomimo że nigdy wcześniej nie pracowała przy tworzeniu książek dla dzieci, jej zaangażowanie w sztukę, poczucie humoru i duża wszechstronność sprawiły, że stała się niezastąpionym członkiem zespołu”.

„There Was An Old Woman Who Swallowed A Fly”, pierwsza książka którą zilustrowała w roku 1972, nadal świetnie sprzedaje się na całym świecie. Jasne czyste kolory, atrakcyjna kreska i dopracowanie szczegółu sprawiają, że jest wciąż doceniana przez dzieci. „This Old Man”, “Old Macdonald Had A Farm” i “This Is The House That Jack Built” wydane jako kontynuacja serii, były jednymi z pierwszych książek z dziurami wydanymi w Wielkiej Brytanii. Wydawnictwo Child’s Play było prekursorem na rynku książek trójwymiarowych, a Pam uwielbiała angażować się w ich tworzenie. „Zawsze dodawała coś od siebie – chwali Michael Twinn. – Szybko zorientowała się, że dziury muszą dobrze funkcjonować po obu stronach książkowej karty”.

Spośród 20 najlepiej sprzedających się książek wydawnictwa Child's Play, przynajmniej połowa zawiera prace Pam Adams.
 
(Fragment materiału o Pam Adams opublikowanego na stronie wydawnictwa Child's Play)













Wydana po 30 latach kontynuacja opowieści o starej damie

3/01/2012

Moja pierwsza biblia











Moja pierwsza Biblia
Jedność 2009
www.jednosc.com.pl


Mimo, a może właśnie z powodu teologicznego wykształcenia, nie potrafię spokojnie wziąć do ręki większości publikacji dla dzieci zwanych szumnie biblią dla dzieci. Drażni mnie szata graficzna, styl, język, a czasem wszystko na raz. Biblia Jedności nie mieści się w tej kategorii, stąd widoczny powyżej egzemplarz biblioteczny trafia do nas bardzo często. Książka nie ma niestety autora, a przynajmniej nikt oficjalnie nie chce się do niej przyznać poza ilustratorami (Mandy Field, Maria Pearson) i wydawcą. Jest nim Usborne House, wspominany już przeze mnie przy okazji książek z serii "zajrzyj do środka". Tekst nie jest infantylny (a jednak się da!), ilustracje ogląda się z przyjemności, a wybór opowiadań jest całkiem bogaty. Książka testowana na dzieciach własnych i nie tylko  zdała egzamin. Nie dała się łatwo odłożyć na bok. Nakład jest niestety na wyczerpaniu. Muszę szybko postarać się o własny egzemplarz.

 
Jonasz
wieża babel
Arka Noego
ucieczka do Egiptu
Judasz i Jezus