6/12/2022

Bazyl i Licho


 Bazyl i Licho, Marta Kisiel, il. Marcin Minor, Wydawnictwo Mięta 2022.

Transfer Marty Kisiel do nowo powstałego wydawnictwa Mięta zaowocował dwoma majowymi premierami. Na dorosłą półkę wjechała komedia kryminalna, a w segmencie dziecięcym pojawiły się opowiadania z bestsellerowej serii o Małym Lichu, zilustrowane przez Marcina Minora.

Cztery lata po premierze pierwszego tomu "młodszej" serii "Dożywocie"*, w ręce czytelników trafił zbiorek niezbyt pokaźnych rozmiarów, a dla fanów uniwersum zdecydowanie zbyt powierzchowny. Osiem opowiadań oraz przewodnik po niesamowitych stworzeniach to w istocie forma wprowadzenia w świat przedstawiony, słowiańskie wierzenia, oryginalne poczucie humoru i  swoisty czartowsko-anielski język, który jest znakiem rozpoznawczym serii. Właściwie nie dziwi, że taka pozycja powstała. Zaskakuje raczej, że dopiero teraz.

Dla rodziców zaznajomionych z dorosłą serią "Dożywocie", pojawienie się dziecięcego odpowiednika było miłą niespodzianką i naturalnym uzupełnieniem. "Małe Licho" otworzyło drzwi do dziecięcego świata, pozostając wśród znanych i lubianych bohaterów, których historie znaliśmy dobrze i rozumieliśmy ich specyfikę. Nie zawsze wszystkie konteksty pozostawały jasne, niektóre szczegóły trzeba było dopowiedzieć i wyjaśnić. Na przykład kwestia pochodzenia głównego bohatera, Bożydara Antoniego Jekkiełka i jego ojca, ducha panicza Szczęsnego, który popełnił samobójstwo w wyniku nieszczęśliwej miłości, nigdy w dziecięcej serii nie została poruszona. Często spotykałam się z zarzutami o pewną drogę na skróty i nieczytelność "Małego Licha". Być może dlatego autorka po latach zareagowała i korzystając z okazji nowego początku postanowiła przedstawić się nowym czytelnikom właśnie w taki sposób.

O ile seria o Małym Lichu adresowana jest do czytelników w wieku szkolnym, opowiadania mogą być świetną zachętą dla młodszych dzieci. Są nieco mroczne, ale jednoczenie ciepłe, urocze i nastrojowe. Marta Kisiel nie nadrabia, nie stara się opowiedzieć historii tajemniczego domu pełnego niesamowitych lokatorów. Pokrótce przedstawia tylko głównych bohaterów, wprowadza w świat słowiańskich wierzeń, nęci, czaruje, kusi. Gdyby powstał drugi zbiór opowiadań, tym razem przybliżający historię wujka Konrada i jego niecodziennego spadku, byłabym zachwycona.

 

poprzednie części serii:

Małe Licho i tajemnica Niebożątka & Małe Licho i anioł z kamienia

Małe Licho i babskie sprawki 


 

* seria powieści i opowiadań dla dorosłych czytelników, w której świat istot nadprzyrodzonych koegzystuje ze światem zwykłej polskiej prowincji. Za opowiadanie pt. "Szaławiła" autorka otrzymała prestiżową nagrodę Zajdla.

Czytaj także

2 komentarze: