7/31/2017

Fingerprint Activities Garden


Fingerprint Activities Garden
Candice Whatmore & Fiona Watt
Usborne 2017













Powiem szczerze - HIT! Wakacyjny Mikołaj, w postaci starszego brata spisał się na medal, bo to on przytargał taki prezent dla Sadzonki z zagranicznych wojaży. Powiecie, że to już było, bo przecież najpierw "Zróbmy sobie arcydziełko", potem znów "Arcypalce" i generalnie motyw mazania rękami ubrudzonymi farbą mamy już przerobiony. No niby tak, ale Usborne zbiera ode mnie w tym wypadku dodatkowe plusy za kompleksowość. Dostajemy w pakiecie wygodne gąbki nasączone tuszem, które się nie gubią, dają tyle koloru ile trzeba i łatwo się zmywają z różnych powierzchni, wygodny format skoroszytu i naprawdę wciągające, dobrze zaprojektowane zadania, które pozostawiają dużo swobody w jasno wyznaczonych ramach. W książce znalazły się projekty trudniejsze (patrz żaba) i łatwiejsze (plaster miodu), a nawet bardzo trudne (wiewiórka). Dla każdego coś miłego, ale zawsze z jasną instrukcją krok po kroku. Ujęło mnie, że odciski palców umieszczone w książce są naprawdę w rozmiarze ikses. Moje pokraczne zwierzaki, poczynione dorosłymi palcami zaopatrzonymi na dodatek w długie paznokcie jakoś nie wpisują się w całość i nie umywają się do tych Sadzonkowych! Mój faworyt to szablozęby nietoperz. :) Sami zobaczcie.























Czytaj także

4 komentarze:

  1. A ja osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem żabich spojrzeń :)
    Serio mówiąc: Miło jest wiedzieć, że są na świecie wydawnictwa, którym chce się z książki-zabawki wycisnąć coś więcej niż tani gadżet. Bardzo miło. Szkoda tylko, że tak daleko stąd...

    OdpowiedzUsuń
  2. To prawda. Ciągle sobie obiecuję, że będę uważniej śledzić ofertę zagranicznych księgarni internetowych, ale to wymaga mnóstwo czasu i cierpliwości albo po prostu nie znalazłam jeszcze dobrej metody researchu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajne, pomysłowe. I rzeczywiście, połowa sukcesu w tym, że te tusze są pod ręką. Tłumaczyłam kiedyś książeczkę Eda Emberleya "Fingerprint. Uczymy się rysować odciskami palców (http://www.poczytajdziecku.pl/2016/08/subiektywny-przeglad-ksiazkowych.html) i tam też było sporo ciekawych przykładów i inspiracji, ale bardzo brakowało właśnie akcesoriów do wykonania odbitek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przeoczyłam. Dzięki za przypomnienie się. :)

    OdpowiedzUsuń