Pomelo i przeciwieństwa
Pomelo i przeciwieństwaRamona Bădescu
il. Benjamin Chaud
Wydawnictwo Zakamarki 2013
"Kiedy Pomelo był mały. był naprawdę mały i ..."
mieścił się w książce o bardzo małym formacie! Przed nami cały świat Pomelo ujęty w absurdalny wir porównań, które ciągną się przez kilkadziesiąt stron. I jak to u Pomelo nie ma mowy o banałach, bo czym dalej w las tym ciekawiej. Jest śmiesznie, zaskakująco i pomelowo. Mimo niepozornej formy, tej książki nie można czytać szybko. I wcale nie jest przeznaczona dla tych zupełnie najmniejszych. Wręcz przeciwnie! Sadzonce spodobały się wielkie oczy słonia. Szuka ich na każdej ilustracji. Dla każdego coś miłego się znajdzie.
Miałam przez chwilę pokusę, by zaprzyjaźnić się z Pomelo, tak ładnie się o nim pisze, ale chyba już dla nas za późno. Będę o nim jednak pamiętała w kwestii prezentów.
OdpowiedzUsuńJa odkrywam go dopiero teraz z Sadzonką. Tomek nie dał się wciągnąć, kiedy wypożyczałam poprzednie części.
Usuńmojemu dziecku jakoś Pamelo nie odpowiada, chociaż ja łudzę się, że miłość przyjdzie z czasem;) Ja Pomelo uwielbiam, świetny jest!
OdpowiedzUsuńZakładka, jak nie dzieciom to kupuj sobie, nie pożałujesz:)
:))
UsuńJa (lat 34) uwielbiam Pomelo. Jedno znajome dziecko - także zapałało miłością. Wiele (z księgarskiego doświadczenia wiem) uwielbia i szuka kolejnych, przez rodziców naturalnie. I "Przeciwieństwa" mi się podobają, choć, mam wrażenie, nie do końca są dobrze narysowane/tłumaczone, a przez to zrozumiałe dla dziecka. To czasem za wysokie piętro abstrakcji dla malucha chyba... Ale uwielbiam mimikę Pomelo - jak niewiele kresek trzeba, żeby coś wyrazić :))
OdpowiedzUsuń