Miłość od pierwszego wejrzenia
Miłość od pierwszego wejrzenia, Wisława Szymborska, il. Beatrice Gasca Queirazza, tł. na jęz. fr. Piotr Kamiński, Wydawnictwo Format 2019.
Podwójna, polsko-francuska edycja znanego wiersza Wisławy Szymborskiej w opracowaniu graficznym włoskiej ilustratorki Beatrice Gasca Queirazzy, ma postać dużego leporello. Można ją rozłożyć i podziwiać pod postacią kilkumetrowej wstęgi lub przekładać strony tradycyjnie. Ilustrowana poezja to rzadki rarytas. Zwłaszcza dla tych starszych niedorosłych czytelników.
Harmonijkę leporello da się ułożyć w koło i zapętlić. Oglądać od przodu i od tyłu. Obrazy Queirazzy mają swój ciąg, który przynosi nas ze strony na stronę płynnym przenikaniem scen. Ilustracje na pograniczu snu i jawy wciągają czytelników w abstrakcyjną podróż. Trudno rozpoznać jej poszczególne etapy. Pojawiają się środki lokomocji, ucieczka w fantazję, powtarzające się ilustracyjne motywy. Wiersz Szymborskiej podchwytuje tę cykliczność i jej zaburzoną linearność. Poetka zaczyna opowiadać historię jakby od końca. Startujemy od pierwszego spojrzenia, przechodząc przez nieoczywistości, które je zapowiedziały: "jakieś 'przepraszam' w ścisku", "głos pomyłka w słuchawce", "klamki i dzwonki, na których zawczasu dotyk kładł się na dotyk". Szymborska w chwilach i przedmiotach ukrywa magię uczucia. Kolekcjonuje je jak skarby. Queirazza przedmioty pojawiające się na ilustracjach gromadzi na ostatniej stronie i tylnej wyklejce. Znów jest okazja, żeby się cofnąć i poszukać ich na kartach książki. Ilustratorka ma swój własny zestaw artefaktów, inny niż ten należący do poetki. Jakby opowiadała historię innej miłości, w której przedmioty też skrywają tajemną wiedzę, o której mówią dopiero po czasie.
"Miłość od pierwszego wejrzenia" to piękna poezja i graficzno-edytorski kunszt w jednym. Miałam nadzieję, że będzie świetna, okazała się jeszcze lepsza. Wydawnicza perełka prawie niespotykana na polskim rynku, jest dowodem na to, że poezję da się młodym ludziom "sprzedać" tak, by chcieli po nią sięgnąć.
Z pracy zawodowej wiem, że wbrew pozorom, młodzież bardzo chętnie obcuje z poezją. Tak ilustrowany utwór z pewnością jeszcze bardziej przypadłby moim uczniom do gustu. ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ale jednocześnie obserwuję, że rzadko z osobistego wyboru. ;) Takie książki mają szansę być skutecznym wabikiem.
Usuń