Ilustratorki, ilustratorzy. Motylki z okładki i smoki bez wąsów
Ilustratorki, ilustratorzy. Motylki z okładki i smoki bez wąsów, Barbara Gawryluk, Marginesy 2019.
Kiedy w piątek, 15 listopada szłam na spotkanie autorskie z Barbarą Gawryluk do biblioteki na Koszykowej nie spodziewałam się, że wsiąknę w jej książkę bez reszty. Po dwóch tygodniach czytania i wnikliwego przeglądania półek przestudiowałam zaledwie sekcję ilustratorek. Ilustratorzy dopiero przede mną.
Trudno przecenić ogrom pracy jaki Barbara Gawryluk włożyła w ten projekt. Pracy niezwykłej, potrzebnej, chroniącej od zapomnienia świat, który przechodzi do historii, rozpada się pod wpływem odpadających grzbietów, kruszącego się kleju, zaginionych okładek i naddartych stron. Powoli odchodzą twórcy, którzy dla powojennych pokoleń tworzyli pierwsze domowe galerie sztuki. "Ilustratorki, ilustratorzy" to książka dla wszystkich, nie tylko dla fachowców. Opowiada o życiu artystów, ich inspiracjach, sposobie pracy, problemach z jakimi się zmagali. Ciepłe, wnikliwe rozmowy z twórcami i ich rodzinami wydobyły na światło dzienne wszystko to co do tej pory skrywali pod maskami swoich prac.
Znajome okładki często nie przywołują w pamięci żadnych nazwisk. Częściej emocje i wspomnienia. Kiedy trafiłam do świata "Ilustratorek, ilustratorów" poczułam ogromną potrzebę odświeżenia, usystematyzowania, przejrzenia, porównania. Mój księgozbiór rozproszony po kilku biblioteczkach wymagał porządnego przegrzebania. Postanowiłam wydobyć te najstarsze egzemplarze, zapomniane, często nie ruszane od lat. Nie chciałam, żeby lśniące wznowienia przyćmiły ich szaro-bure podniszczone okładki. Przez dwa tygodnie powstało dziesięć wpisów na Instagram, opatrzonych krótkimi cytatami z książki, które przewietrzyły małoczcionkowe zbiory. Popatrzcie.
Olga Siemaszko (1911-2000)
Maria Orłowska-Gabryś (1925-1988)
Ewa Salamon (1938-2011)
Teresa Wilbik
Bożena Truchanowska
Elżbieta Gaudasińska
Krystyna Michałowska
Janina Krzemińska (1927-1995)
Danuta Konwicka (1930-1999)
Leonia Janecka (1909-2003)
Chyba sobie wreszcie sprawię pod choinkę :) No i z niecierpliwością czekam na polską wersję monumentalnych Kapitanów ilustracji :D
OdpowiedzUsuńKoniecznie. A co do Kapitanów, chodzą słuchy, że polskiej wersji nie będzie.
UsuńO! A ja słyszałem, że około jesieni przyszłego roku, ale będzie :) Cóż, poczekamy, zobaczymy. Trzymajmy kciuki :)
UsuńPlotki, ploteczki. Ale niech się ziści. Czekam na to polskie wydanie, bo jakoś mi nie leży, żeby o polskich twórcach czytać w mowie Szekspira. Robiłam już jedno podejście do zakupu, ale ostatecznie palec się omsknął na klawiaturze. Dołączam do cierpliwych.
UsuńSwoją drogą jaki hajp na książkę Gawryluk. Prawie już nie idzie dostać, a na portalu aukcyjnym, to już wręcz paskarskie ceny :P
UsuńNie wiedziałam, ale cieszy mnie to. Ufam, że Marginesy dodrukują, bo z tego co się zdążyłam zorientować na spotkaniu autorskim, to ewidentnie ich dopieszczony i "zadbany" tytuł.
UsuńPtaszki ćwierkają, że dodruk już w styczniu :) Do mnie już leci, razem z Torebkami od DS :)
Usuń